a kogoś ucieszy.
Teraz jestem poza zasięgiem albowiem
staram się jak najszybciej wyjechać do Niemiec.
Cały mój wolny aktualnie czas poświęcam szkole, oraz
jak najszybszemu opuszczeniu murów tej szacownej uczelni.
Może nie dzienniki ale akurat to co mi po głowie chodzi plus moje malutkie wyprawy.
5 komentarze:
mnie to smuci niezmiernie boo chujowa sytuacja z ta szkolą :/
taaa wszyscy jedzcie, a co tam :(
ja już napisałam Ci co ja o tym myślę ... :(
jaaaa, przekabacajcie go teraz :> ;(
nie no, uwazam ze jesli saperski chce przyjechac to spoko luzik
a jesli Saperos nie chcce przyjezdzac to tez spoko luzik (kurwa jego mać) :)
nikogo nie chce nawmaiwac ani odradzac, jestesmy juz duzymi dziećmi :D
najlepiej by było, jakbyście mieli tu obaj zajebistą pracę i jeszcze milion rzeczy, których byście nie chcieli zostawiać, bo wtedy nie kusiłby Was wyjazd. (no z Tobą Sim to trochę inaczej, ale chyba rozumiesz o co mi chodzi..)
Prześlij komentarz