|
Człowiek gdy jest malutki jeszcze w łonie matki ma pamiątkę po naszych gadzich przodkach
otóż, przez pewien okres czasu każdy człowiek ma skrzela. Jednakże nawet gdyby nie zanikły to i tak nie pomogły by nam w oddychaniu pod wodą.

Dlatego gdy wrzucimy dorosłego człowieka do wody o ile umie pływać to będzie żył, gorzej jak zabraknie mu sił i zacznie się topić, będzie próbował za wszelką cenę zaczerpnąć świeżego powietrza by móc przeżyć jeszcze choć chwilę, jednak gdy nikt nie poda mu pomocnej dłoni, nie rzuci mu koła ratunkowego może być już pewny ze swój żywot skończy w morskiej otchłani.

Jestem w pewnym sensie takim człowiekiem, ciężkim do zniesienia, meczącym, dodatkowo zamknięty emocjonalnie, itp itd ale jeśli nikt nie będzie chciał do mnie wyciągnąć ręki i utrzymać choćby nikłego kontaktu wtedy na pewno zniknę w tej otchłani i więcej już się nie wynurzę.

Na zakończenie muzyka dobra i przyjemna.



dobrej nocy

0 komentarze:

Prześlij komentarz