Dziś mija 7 rok jak ten mały łobuz zamieszkał z nami.
I od tamtego czasu lepiej się wraca do domu, bo zawsze jest weselej,
a człowiekowi miło się robi jak usłyszy: "kocham cię braciszku".
Takie to małe a tyle radości. A polowania na wyimaginowane niedźwiedzie
wychodzą nam coraz lepiej :D
A NA NIEDZIELNY OBIAD BĘDZIE...
6 lat temu
2 komentarze:
sto lat dla łobuza!
:)
[ale te dzieci szybko rosną, masakra..]
Życzę dużo grubego zwierza i grubej wyobraźni przez całe życie.
Prześlij komentarz